czwartek, 6 grudnia 2012

Swojskie klimaty

Im bardziej prosta dekoracja tym bardziej mi się podoba. Nie mogło też być inaczej z choinkami owiniętymi sznurkiem. Codziennie obiecuję sobie, że wystarczy już ozdób świątecznych, bo się z niczym innym nie wyrobię (a pierniki już mnie wołają!!!), ale ciągle coś wymyślam. Zobaczcie sami, może coś Was zainspiruje. Białą oczywiście zostawię dla siebie w domu, a zielona powędruje do mnie do pracy, żeby mi umilać przedświateczny okres ;-)










Drzwi do przemalowania, zgadnijcie na jaki kolor? ;-) Ale to już po świętach


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz