poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Prace nad kuchnią trwają...

Moja praca nad kuchnią jest na półmetku, zabrałam się do tego z takim zapałem, że musiało pójść sprawnie. Co prawda uwinęłam się już z postarzaniem mebli, ale okazało się po skończeniu, że wystrój i kolory ścian i dodatków nie grają z nowym lookiem mebelków. Pokażę zatem jedynie w ułamku efekty pracy, ale efekt końcowy dopiero po skończeniu całej kuchni ;-)
 
Tak wyglądały meble przed metamorfozą
 

w trakcie prac:
 


po zakończeniu:
 


 
Pozdrawiam
Agnieszka
 

 
 
 
 

wtorek, 2 kwietnia 2013

Po świętach...

Wracam do blogowego świata po świętach i nie mogę wykrzesać z siebie entuzjazmu. Wiem, że nie tylko ja tak mam, każdy już wyczekuje cieplejszych dni.
Wczoraj mój synek ułożył dla mnie takie oto "serduszko miłości" - sam tak nazwał ;-)

Cieplej się robi na sercu od razu, nie sądzicie, że to jest artystyczna dusza?

W przyszłym tygodniu rozpoczynam prace przy odnawianiu mebli kuchennych, co będzie nie lada wyzwaniem. Meble mamy ciemne, drewniane i nie mogę już na nie patrzeć. Nie wiem jeszcze w jakim stylu je zrobię, muszę zrobić kilka próbek, gdyż drewno ma bardzo ciekawą fakturę i nie chciałabym tego zakryć tylko wyeksponować. Czekałam z tym projektem do wiosny, bo będę też przemalowywać okna i mam nadzieję, że za tydzień skończą się te przymrozki. Nie mogę się doczekać.

Pozdrawiam  
Agnieszka