Dobija mnie ta pogoda normalnie, brrr. W ogóle nie czuję nastroju świątecznego, ale się troszkę przemogłam, aby choć mieszkanie udekorować skoro przyroda się nie kwapi.
Kilka dni temu zrobiłam mały rekonesans w piwnicy (robię tak od czasu do czasu szukając inspiracji hi hi) i odnalazłam moją ukochaną rameczkę, oczywiście nie była pobielona, więc szybciutko to naprawiłam. Do tego kilka rysunków na szybko i gotowe.
Przy okazji chciałabym się dołączyć do inicjatywy, na kórą natrafiłam na blogu Lore-Art
Jest to inicjatywa promująca rękodzieło oraz pracę, czas i umiejętności, które mu towarzyszą. Często spotykamy się z krytyką, że rękodzieło jest drogie. A jest to nieprawda, większość dziewczyn sprzedaje po kosztach, gdyż ich praca jest niedoceniana. Piękny przykład jest właśnie na w/w blogu
Pozdrawiam
Agnieszka