środa, 2 stycznia 2013

Bransoletka z hematytu, aquamarynu, swarovski

Witam wszystkich w Nowym Roku 2013!
Święta jak to święta szybko minęły i trzeba z nową energią rozpocząć kolejny rok. Nie wiem jak to jest u Was z postanowieniami noworocznymi, ja oczywiście jak co roku przechodzę na dietę ;-)  Jest to stały punkt juz od kilku lat, ale ja jestem na diecie kilka razy w roku - niestety odziedziczyłam po mamie nie tylko uwielbienie do słodkości, ale też skłonność do odkładania się tych przysmaków w biodrach. Także jestem pełna optymizmu, że w tym roku to już na pewno osiągnę moją wymarzoną wagę (nie, nie chodzi mi bynajmniej o rozmiar 0 ;-)). Oprócz diety mam do przeprowadzenia kilka ważnych zmian w mieszkaniu - mam nadzieję się z nimi uporać tej wiosny. Oczywiście podzielę się nimi z Wami na blogu - to będą dość radykalne zmiany i wręcz konieczne (z mojego punktu widzenia przynajmniej ;-D).
Na początek roku wypadałoby podsumować miniony 2012 rok, ale jako że dopiero niedawno rozpoczęłam blogowanie nie ma sensu streszczać tego co dopiero się zaczęło. Cieszę się jednak, że odważyłam się na utworzenie tego bloga i mam nadzieję, że będę miała czas na tworzenie różnych cosiów. Dziękuję wszystkim, którzy mnie w tym wspierają i odwiedzają.
Udało mi się przez święta zrobić bransoletkę z hematytu, aquamarynu fasetowanego, kryształków swarovskiego i srebrnego zapięcia. Aha, jeszcze jest zawieszka kryształek owinięty złotym drucikiem.




4 komentarze:

  1. Witaj Kochana! dziękuję że zajrzałaś do mnie i dzięki temu właśnie odkrywam Twojego bloga. Będą na pewno czestym gościem bo bardzo mi się u Ciebie podoba:)
    Pozdrawiam cieplutko w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniołek z poprzednich postów...słodki ;)
    Kreatywnego Nowego Roku....w każdej dziedzinie :)
    Pozdrawiam ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, za miłe słowa ;-)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń