Do tej pory Święta Wielkanocne wyglądały u mnie bardzo pstrokato, '
głównie ze względu na dzieci, które uwielbiają
te wszystkie ozdóbki. W tym roku jednak postanowiłam
trochę to zmienić i postawiłam raczej na prostotę.
I tak oto powstały dwa wianki (jeden to przeróbka
tego bożonarodzeniowego ;-0)
I mały ptaszek z gliny
Do tego kilka pisanek i kwiaty i gotowe.
Gdyby jeszcze pogoda dopisała - brrr...
Pozdrawiam
Agnieszka
Osłonka na kubek świetna! Piękne fotki :)
OdpowiedzUsuńSpokojnych i radosnych świąt!
Marta :)
Zielony zając rządzi :)
OdpowiedzUsuńTen ptaszek widzę inspirowany Twitterem. Bardzo ładny.
OdpowiedzUsuń