piątek, 24 kwietnia 2015

Anioł na desce...

Wiem Kochani, że może to nie jest odpowiednia pora na anioły,
ale jakoś tak miałam wenę i stwierdziłam dlaczego nie?
Na anioły jest zawsze dobry czas.
Znalazłam stary kawałek deski i do dzieła.
Z malowaniem jest tak (zresztą z innymi pracami tego typu podobnie),
że jak się zacznie to się chce i chce. Ze mną tak
właśnie jest i już powstaje nowy pomysł, tym razem bardziej wiosenny ;-)





Pozdrawiam wiosennie
Agnieszka

3 komentarze:

  1. Gratuluję pomysły :)
    Anielica wyszła pięknie!
    Pozdrawiam, M :)

    OdpowiedzUsuń
  2. It was very useful for me. Keep sharing such ideas in the future as well. This was actually what I was looking for, and I am glad to came here! Thanks for sharing the such information with us.

    OdpowiedzUsuń